wtorek, 15 marca 2016

Stres w miejskiej "dżungli"

Stan ciała i umysłu podczas relaksacji jest całkowitym przeciwieństwem reakcji na stres.      O ile reakcje na stres są zjawiskami zazwyczaj spontanicznymi o tyle reakcję relaksacyjną należy wyzwalać.
 Relaksacja jest stanem świadomym i intencjonalnym, stres – automatycznym i często nieświadomym. Reakcja stresowa jest ewolucyjnym mechanizmem organizmu. Stres jest stanem naturalnym do którego nasz organizm świetnie nas przygotował. Kiedy znajdujemy się w sytuacji stresowej nasze ciało mobilizuje się aby sprostać sytuacji lub usunąć zagrożenie. Nasz mózg aktywizuje organizm do walki lub ucieczki, możemy wtedy uniknąć lub pokonać stresora. Wszystko to dobrze brzmi jeśli pomyślimy o starciu z jakimś dzikim zwierzęciem lub niebezpiecznym przeciwnikiem.
 Lecz co dzieje się gdy siedzimy za biurkiem a przed nami piętrzą się zadania do wykonania czy raporty do sporządzenia? Zamiast dzikiego tygrysa widzimy rozłoszczonego szefa. Nie możemy wtedy ani walczyć ani uciec. Najczęściej musimy pozostać przy biurku dopóki nie skończymy pracy. W ciele zostały uruchomione sygnały alarmowe, organizm przygotował się do sytuacji stresowej i… pozostaje z nierozładowanym napięciem… Po pewnym czasie zaczynamy odczuwać nagromadzony stres. Nasze ciała stają się napięte jakby dźwigały jakiś ciężar. Nasze ramiona są uniesione, plecy pochylone a mięśnie silnie skurczone. Klatka piersiowa wykonuje krótkie i płytkie oddechy a my czujemy się coraz bardziej przemęczeni. Nie jesteśmy jednak bezradni! O ile nie możemy skorzystać z mechanizmu walki czy ucieczki, na ratunek przychodzą techniki relaksacyjne oraz rozmaite metody radzenia sobie ze stresem. 

Aleksandra Kupiec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz